Przejdź do głównej zawartości

Części mowy - angielski w duchu Montessori. Rzeczownik.

Poniżej znajdziecie opis lekcji o rzeczowniku wraz z materiałami do pobrania.

Zajrzyjcie koniecznie do poprzedniego wpisu, który jest wstępem do gramatyki z elementami pedagogiki Montessori i wprowadzi Was w temat:)

Na samym początku warto przygotować sobie model 3d ostrosłupa z podstawą czworokąta i wyciąć go z czarnego papieru kolorowego. To będzie nasz "namacalny" rzeczownik. Tutaj znajdziesz PRZYKŁADOWY MODEL.

Sklejony model pokazujemy dzieciom, obok pokazujemy również kartę obrazkową z czarnym trójkątem.

Przygotujcie karty obrazkowe oraz podpisy. Jeżeli dzieci dobrze radzą sobie z czytaniem, niech przyporządkują nazwy do obrazków same - rozdajcie podpisy dzieciakom. Jeżeli radzą sobie gorzej, połóżcie podpisy obok obrazków w przypadkowej kolejności i pokazując na wyraz przeczytajcie go. Następnie poproście o dopasowanie do obrazka konkretne dziecko.




Gdy dzieci przyporządkują już podpisy pokażcie im planszę wyjaśniającą kategorie rzeczowników - Person, Thing, Place.

Stwórzcie trzy kolumny obok siebie. Jedną dotyczącą osób, drugą rzeczy, a trzecią miejsc. Wybierzcie przykładowe karty obrazkowe i poproście dzieci, żeby uzupełniły kolumny segregując pozostałe karty. Sprawdzając czy dzieci posegregowały odpowiednio, utrwalaj nazwy i czytanie podpisów.



Następnie zbierz karty obrazkowe, pomieszaj podpisy i poproś dzieci, aby przyporządkowały podpisy do odpowiednich kolumn.



Dla utrwalenia lekcji możesz skorzystać z karty pracy

MATERIAŁY LEKCJA
KARTA PRACY

Koniecznie daj znać o swoich pozytywnych i negatywnych wrażeniach z lekcji!
______________________________________________________________________
Znajdziesz mnie również na fb: Manufaktura Pomysłów


Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Niezwykłe książki - Pop-up Books!

Jeżeli zastanawiacie się nad nietuzinkowym prezentem dla dziecka (i, bądźmy szczerzy też dla siebie;p) mam coś, obok czego nie można przejść obojętnie. Moje dzieciaki zachwycone, a żebyście widzieli jak mi się oczy świecą!!!:) Znacie pop-upy? Książki, w których coś można przesunąć, są otwierane okienka, coś wyskakuje po otwarciu? Ten wpis jest właśnie o nich, a konkretnie o jednej serii. My oszaleliśmy głównie na punkcie dinozaurów i rekinów. Dla mnie to plus (zboczenie anglisty;), ale książki są obecnie dostępne jedyne w anglojęzycznej wersji, na polskojęzyczną przyjdzie nam chyba sporo poczekać. Ceny książek to ok. 100 zł. Poniżej znajdziecie zdjęcia i filmiki, a ja mam dla Was niespodziankę (z chęci dbania o Wasze portfele) Księgarnia Trzy Jeże  przygotowała dla Was rabaty na pop upowe książeczki. Na hasło MANUFAKTURA POMYSŁÓW otrzymacie 12% rabatu na zakupy w sklepie stacjonarnym (Warszawa) i internetowym. Haslo podajcie w komentarzu do zamowienia:) A dla tych, kt...

Matematyka przez zabawę. Liczę z dwulatkiem.

Dzisiejszy wpis dedykowany jest maluchom i ich pierwszym próbom liczenia. Kazik najpierw zaczął się fascynować literkami, obecnie przechodzi fazę liczenia do trzech. Stąd pomysł na wykorzystanie jego zainteresowań i przygotowanie pomocy, z których mógłby korzystać. 1. WIZUALIZACJA CYFRY. Jak już pisałam niejednokrotnie dla dziecka ważny jest konkret. Cyfra, liczenie to pojęcia abstrakcyjne, które same w sobie nie mają dla dzieci znaczenia. Dlatego na początku pokazujemy dzieciom co to nasze "jeden" oznacza, np. pokazując jeden palec, a potem bawimy się w pokazywanie znaku jedynki:) Gdy już dziecko mniej więcej wie o co nam z tym całym jeden, dwa, trzy chodzi, możemy zaproponować mu proste ćwiczenie: Na karcie w wyznaczonych miejscach dziecko musi ułożyć określoną ilość przedmiotów (u nas akurat plastykowe śrubki). KARTA DO POBRANIA. W następnym ćwiczeniu uruchamiamy małe paluszki i bawimy się spinaczami:) Każde kółko powinno zostać "obczepione" od...